Świadomość szkodliwości papierosów sprawiała, że wielu ludzi pragnęło stworzyć coś, co pełniłoby podobną funkcję, ale w zdrowszy sposób. Pierwsze próby stworzenia papierosów elektronicznych nie były na tyle udane, by stać się skutecznym zamiennikiem. Miało to związek z przyzwyczajeniem ludzi do tradycyjnego sposobu palenia i niedoskonałością nowych technologii. Z czasem jednak projekty papierosów elektronicznych stawały się coraz bliższe ideałowi.
Pierwsze pomysły na papierosa elektronicznego
Pierwsze pomysły na stworzenie zamiennika papierosa powstawały w połowie XX wieku. Były one odpowiedzią różnych firm na coraz częściej pojawiające się informacje na temat wpływu na organizm różnych substancji wchodzących w skład papierosów.
W latach 60 został stworzony pierwszy prototyp e-papierosa. Produkt nosił nazwę „Premiere”. Jego twórcą był Philip Morris. Nie został dobrze przyjęty przez konsumentów.
Kolejnym pomysłem Philipa Morissa był projekt „Eclipse”. Został stworzony w pierwszej połowie lat 90. Różnił się on od zwykłych papierosów tym, że nie wytwarzał dymu ani popiołu, generował mniej związków rakotwórczych, a ponadto zmniejszał wpływ biernego palenia o 85-90%. Jego wadami było emitowanie tlenku węgla oraz częste problemy techniczne. Następcą produktu „Eclipse” był „Accord”. Ten prototyp emitował o 83% mniej toksyn niż zwykłe papierosy.
Rozwój e-papierosów w XXI wieku
Pierwszy e-papieros zbliżony wyglądem i działaniem do tych dostępnych obecnie pojawił się w Chinach. Był to produkt o nazwie „Ruyan V8”, powstał w 2006 roku. Początkowo te e-papierosy wykorzystywały ultradźwięki, później zamienione na element grzewczy. Dzięki temu powstało urządzenie, które podgrzewa liquid do e-papierosa zamieniający się w ten sposób w mgiełkę wdychaną przez użytkownika.
W Polsce pierwsze wzmianki o e-papierosach pojawiły się w 2006 roku, ale stały się popularne dopiero w latach 2008-2009.
Wraz z rozwojem technologii zaczęły powstawać urządzenia, które można dostosować pod preferencje użytkownika.